Pożar składowiska zużytych opon

20 sierpnia wszystkie media informowały, że na Opolszczyźnie płonie składowisko zużytych opon. Składowisko było jednym z elementów składowych przedsiębiorstwa zajmującego się przetwarzaniem zużytej gumy. Z informacji podawanych przez media można było się dowiedzieć, że nie był to pierwszy pożar w tym miejscu. Czy zatem recykling opon jest niebezpieczny?

Warto pamiętać, że pożary mogą zdarzyć się w niemal każdym środowisku. Płoną lasy, domy, sklepy i hale produkcyjne, tym samym, sam pożar nie musi być uważany za coś niezwykłego. Niemniej jednak w mediach przewijał się temat – pożarów na składowiskach materiałów przeznaczonych do recyklingu. Idąc dalej tym tropem można byłoby stwierdzić, że składowanie i przetwarzanie opon czy tworzyw sztucznych jest niebezpieczne, więc może lepiej tego nie robić.

Zanim jednak pojawi się taki wniosek warto dokładniej zapoznać się z przebiegiem prac związanych z recyklingiem – w tym wypadku zużytych opon. Gdyby nie firmy takie jak ta na Opolszczyźnie na wysypiskach śmieci znalazłyby się dziesiątki a nawet setki tysięcy zniszczonych opon, leżących zupełnie bezużytecznie. Dzięki firmom przetwórczym guma z opon staje się jednym z surowców do produkcji tworzyw budowlanych. Dzisiejsze przetwórnie gumy czy tworzyw sztucznych są wyposażone w urządzenia wykorzystujące nowoczesne technologie, co sprawia, że ich uciążliwość dla środowiska jest bardzo ograniczona. Dzięki przedsiębiorstwom zajmującym się przetwarzaniem odpadów nie toniemy w hałdach śmieci.

Pożar na składowisku opon może okazać się bardzo niebezpieczny. Opary płonącej gumy z pewnością nie mają przyjemnego zapachu, a ich wdychanie może powodować zatrucie. Niemniej jednak takie sytuacje nie zdarzają się codziennie. Bez wątpienia recykling jest procesem, który pomaga nam w pozbyciu się śmieci i warto w niego inwestować.